Joł, siemanko, z tej strony taras, co napisze coś zaraz!
Pojechałem se na kolejną podróż, która miała na celu przejażdżkę specyficznym pociągiem, czyli miała przeznaczenie. W kolejnych wpisach postaram się przedstawić w miarę szczegółowo poszczególne jej etapy.
Jeden eltenowicz już się pytał mnie, kiedy będzie kolejny wpis, bo się mnie fajnie czyta.
Kurcze, miło to usłyszeć. Dzięki ty, który wiesz, o kogo chodzi.
Narazie tylko napiszę, że wyjazd miał miejsce w dniach 25 28 września 2019 roku.
Wkrótce wspomniane szczegóły.
Wszelkie komentancje mile widziane, mimo, że nic nie widzę, no może trochę światła, ale nie w tunelu.